Cargo lotnicze. Prognozy na 2025 rok: wzrost mimo wyzwań
Ładunek lotniczy niezmiennie odgrywa wyjątkową rolę w handlu światowym ze względu na niezrównaną niezawodność, oferując jednocześnie szybkość i bezpieczeństwo przemieszczania dóbr. Prawie 99% światowego handlu stanowią towary masowe o mniejszej wartości jednostkowej, które są wciąż przewożone drogą morską, takie jak ropa naftowa, rudy metali i zboża. Jeśli spojrzeć na całościową skalę obrotu dobrami, mniej niż 1% wolumenu ogólnego handlu jest transportowane drogą lotniczą, a przedmiotem przewozu lotniczego są zazwyczaj towary łatwo psujące się, o wysokiej wartości lub zależne od szybkiej dostawy, to transport ten odpowiada za około 35% wartości światowego handlu[1].
Aby lepiej rozumieć, w jakim momencie rozwoju znajduję się aktualnie transport lotniczy warto przyjrzeć się bliżej liczbom. W tym roku globalny wolumen ładunków lotniczych przekroczył poziom z 2019 r., przy wzroście tonokilometrów cargo (CTK)[2] o 13–15%. W 2023 r. światowy rynek lotniczy osiągnął oszałamiającą kwotę 303,8 miliarda dolarów, a do 2032 r. może osiągnąć 481,2 miliarda dolarów[3]. W miarę ewolucji kluczowych czynników rynkowych krajobraz zmienia się w sposób, który będzie miał wpływ na przedsiębiorstwa na całym świecie, nie tylko te bezpośrednio związane z lotnictwem, ale na wszystkie podmioty tworzące łańcuch transportowy oraz zajmujące się handlem w rozumieniu ogólnym.
Patrząc w przyszłość na rok 2025, branża transportu lotniczego znajduje się w kluczowym momencie, przechodząc od wzrostu uprzednio napędzanego pandemią do okresu stabilizacji. Oto cztery najważniejszych kwestii dotyczących rynku lotniczego w 2025 r.
Warunki ekonomiczne i różnice regionalne
Rynek frachtu lotniczego jest ściśle powiązany ze światowym PKB. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przewiduje, że w 2025 gospodarka światowa będzie rosła o 3,2%, co będzie odpowiadało wzrostowi w 2023 r. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że za pięć lat MFW prognozuje stopę wzrostu zaledwie na poziomie 3,1%, czyli najniższą od dziesięcioleci.
Perspektywy wzrostu różnią się także w zależności od regionu. Obecnie Stany Zjednoczone odnotowują umiarkowany wzrost, Chiny stoją przed wyzwaniami gospodarczymi, a Europa generalnie odnotowuje spadek.
Brak równowagi w zakresie wydajności i popytu
Obecne trendy rynkowe pokazują, że popyt na ładunki lotnicze przewyższa podaż we wszystkich regionach, szczególnie na szlakach handlowych Transpacific Eastbound (TPEB) i Far East Westbound (FEWB). Kluczowe regiony podlegające monitorowaniu to Chiny, subkontynent indyjski, Bliski Wschód i Wietnam. Oczekuje się, że w przyszłym roku rynek atlantycki pozostanie stabilny, chociaż można zaobserwować niezrównoważony wzrost popytu ze względu na silniejsze wskaźniki gospodarcze w USA w porównaniu z UE.
Ponadto brak równowagi w przepustowości może się pogłębić w wyniku wycofywania starszych maszyn lotniczych, opóźnień w dostawach nowych frachtowych samolotów transportowych, koncentracji linii lotniczych na trasach pasażerskich (które oferują ograniczoną przestrzeń ładunkową na pokładzie statku) oraz przenoszenia zdolności przewozowych operatorów towarowych z USA do Azji. W rezultacie oczekuje się, że presja cenowa utrzyma się w 2025 r., ponieważ moce produkcyjne pozostają na zbliżonym poziomie.
Napięcia i kryzysy geopolityczne
Chociaż ceny paliw pozostają stosunkowo niskie ze względu na słabszy popyt ze strony Chin i zwiększoną produkcję ropy naftowej w USA, zmienność pozostaje problemem. Kryzys na Morzu Czerwonym i inne zakłócenia geopolityczne w dalszym ciągu wpływają na ceny frachtu lotniczego, powodując zaległości i skoki stawek na Bliskim Wschodzie i w Azji Południowej. Napięcia geopolityczne w kluczowych regionach produkujących ropę, takich jak Arabia Saudyjska i Rosja, mogą doprowadzić do nieprzewidzianych skoków cen.
Ustawodawstwo
Europejski Zielony Ład – którego celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej UE poprzez m.in. zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez linie lotnicze o 55% –wpłynie na konkurencyjność europejskich linii lotniczych.
Aby osiągnąć ten cel, Europa musiałaby wykorzystać zrównoważone paliwo lotnicze (SAF)[4], którego 90% jest obecnie produkowane w USA. Jednak proces importowania SAF produkowanego w USA wiąże się z emisją pochodzącą z transportu.
Dużą zmianą w łańcuchu dostaw jest również wprowadzony ustawodawstwem UE, pomiot nazwany zatwierdzonym przewoźnikiem drogowym[5]. Wprawdzie dopiero od 1 stycznia 2027 r. transport naziemny przesyłek w ramach bezpiecznego łańcucha dostaw na Deklaracji 6-E (tzw. Deklaracji przewoźnika), nie będzie możliwy, jednakże proces zatwierdzenia potencjalnych podmiotów już się rozpoczął i aby był w pełni wdrożony do 2027 r., w dwóch najbliższych latach musi zdecydowanie przyśpieszyć.
Zgodnie z planami na rok 2025 i kolejne lata transport lotniczy cargo pozostanie kluczowym elementem globalnych łańcuchów dostaw. Jednakże nadal utrzymuje się niepewność, zwłaszcza dotycząca potencjalnych zmian regulacyjnych. Wyprzedzanie tych trendów umożliwi przedsiębiorstwom poruszanie się po zawiłościach rynku transportu lotniczego i utrzymanie przewagi konkurencyjnej.
—
[1] WORLD AIR CARGO FORECAS 2024-2043, Boeing
[2] CTK to wskaźnik nie uwzględniający ładunków pocztowych.
[3] Air Freight Market Report 2025-2033, IMARC
[4] SAF to ogólne określenie wszelkich paliw lotniczych wytwarzanych bez użycia surowców kopalnych takich jak ropa naftowa czy gaz ziemny.
[5] Zatwierdzony przewoźnik drogowy oznacza podmiot, który w imieniu zarejestrowanego agenta lub znanego nadawcy zapewnia transport naziemny oraz ochronę przesyłek lotniczych i poczty lotniczej, w odniesieniu do których zastosowano wcześniej środki kontroli w zakresie ochrony.